Po piątkowym śpiewie w przedszkolu: Pierwsze uderzenia w klawiaturę i rozlegający się mocny dźwięk kościelnych organów, gromadzi małych melomanów wkoło instrumentu. Ustawiają się tak ciasno, że trudno grać. Nie przeszkadza im to, że przez to preludium dzieli się na małe kawałki, aż w końcu cichnie, gdy kilkoro małych rączek dobiera się do oktawy kontra. Każdy chce grać. Od razu. Może warto wykorzystać dziecięcy zapał i entuzjazm?
Dzieci mają przeróżne zainteresowania. Czym interesuje się twoje dziecko?